czwartek, 18 lipca 2019

Brudna paplanina/cyber psychopata


To jest mainfuck, twoja głowa nie zrozumie,
noc latarek, nikłe cienie, a ja gram na strunie,
Wyobraźnie psuję, myśli torturuję,
wszczepiam ci w głowę błędy, każdy z nich cie truje,
Dziś ci mózg hakuje, kontrolę przejmę,
na padzie steruję, ty to marionetka
Twoja głowa tu zwariuje, od nadmiaru szczęścia,
nocą zmienią twoje ciało, chirurgiczne cięcia.
Dżemie we mnie bestia, lubię okrucieństwa,
wykonuje zabieg po pijaku, za pomocą widelca.
Korekta wjeżdża, chyba zaraz coś zmajstruję
jak nie włożę coś to środka, później pożałuje.
w takim fachu, się szlifuje. Teraz jest już pora,
wszelkie wszczepy dozwolone, zamiast dłoni konsola,
krwawa, jadka, mokry w deszczu stoję, zbudzony krwią,
dziurawie cała, wciskam skrót komendy na dłoni, kill all.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz