wtorek, 14 maja 2024

Wyobraźnia zwrotka 2

Skowyt psów, pełnia wybiła godzina 12,
ta pora cię przeraża 13 piątek to prawda.
Noc przypomina koszmar, z policzków lecą łzy,
dziecko budzi się z krzykiem, wokół nie ma nic.
Za oknem pada deszcz, wiatr na strychu oknem trzaska,
nie pozwól mu spać, bez w pokoju światła.
Noc jest straszna, więc dlatego śpimy,
by nie myśleć  właśnie o tym czego nie widzimy.
Pod łóżkiem nie ma nic, sama otwarła się szafa
tak możesz mówić dziecku strach kłamać nam pomaga.
Usnąć ciężka sprawa, gdy męczą cię koszmary,
bezsenność ratunkiem, nie rób z siebie ofiary.
To nie są żadne czary, ani film fantazy, 
to siedzi ci w głowie i wydaje rozkazy.
Wyobraźnia mami, strach nie pozwala myśleć,
kiedy zapomnisz o tym, przestanie być dziwnie.

ReFren
To wyobraźnia, mąci tobie w głowie,
to wyobraźnia, ona najlepiej ci podpowie
to wyobraźnia, budzi twój strach,
Weź głęboki wdech i wydech, spokój, szach mat !!.


czwartek, 9 maja 2024

Gdzie jest mój czas?

 Gdzie jest mój czas? gdzie jest? niech się zatrzyma, zrobiłem kilka rzeczy, dopiero wstałem, już idę spać co to za kpina. Chce go zatrzymać. Poczuć że żyje. Mieć czas żeby nic nie robić, mieć czas żeby wszystkiego spróbować. Chce czytać oglądać, i płakać, chcę zwiedzać maszerować i latać. Świat tak ogromy i pełny a ja nie mam czasu, nawet na błędy. Dokąd mnie to prowadzi? Do lasu? Nie mam nawet  czasu żebym się  zgubić, bo nie mam czasu żeby się odnaleźć.

 Mam mega zajawkę, ciary na skórze, słucham dobrej muzy, wersy lecą jak szalone, Yela! W takich momentach czuję że żyje, energia mnie rozsadza, mógłbym eksplodować jak Etna albo jeden z tych znanych ludzkości  siejących grozę wulkanów. Booom. Wszystko wydaje się lepsze, wciskam replay i płynę dalej tym strumieniem. Jestem górską rzeką, silną i żwawą. Pokonuję przeszkody w drodze do celu. Morze spokoju.

Takie momenty w życiu, kilka chwil, daje niesamowite pokłady energii, które chce przekuwać w coś dobrego. Mimo iż co chwilę zaczynam od nowa, łapię się na tym samym, wciąż wstaje mocniejszy. Zbieram się do kupy, składam na nowo i działam. 

Jaki jest cel? Robić to co sprawia mi frajdę i zgarniać za to kasę. Sprawiać by ludziom żyło się lepiej i zdrowiej. Mało kto myśli o innych. Jeśli już myślą, to zazdroszczą. Mógłbyś zrobić coś by żyło ci się lepiej. To marnujesz czas żeby komuś zaszkodzić, zemścić się, dopiec, zamiast cieszyć się życiem i rozwijać i się rozwijać. Stoisz w miejscu patrzysz na innych. Lepiej stań przed lustrem i poparz na siebie, czy chociaż raz w miesiącu zastanawiasz się nad sobą. Czy wiesz czego chcesz, czy po prostu błądzisz?, dzień w dzień zapętlony w swojej rutynie. Stop. Jeżeli to ci odpowiada, to w porządku. Choć warto się zatrzymać, bo każdy z nas chce czasem coś zmienić. Przebić bańkę i żyć. 

poniedziałek, 15 stycznia 2024

Pierwszy krok


Jak trudno zrobić pierwszy krok, wie zapewne każdy z nas. To pierwsze najtrudniejsze doświadczenie często niestety bywa tym ostatnim. Pamiętajmy jednak że warto dążyć dalej do celu, mimo przerw w realizacji naszego planu i chwilowej absencji. Opłaca się wrócić do działania. Każda nowa podjęta próba, daje nam świeże spojrzenie na problem i sprawia, że z każdym kolejnym krokiem jest łatwiej. Spełniaj swoje cele i marzenia, krok po kroku. Nie odpuszczaj,  przekonaj się jak wiele możesz zdziałać. 

 

Photo by Ihsan Adityawarman: https://www.pexels.com/photo/multicolored-bontainer-2045600/


 


Każdy lubi słuchać pochlebne opinie na swój temat, słyszeć o sobie że robi dobrą robotę i być poklepywanym po plecach. Musimy jednak pamiętać że nie od razu Rzym zbudowano, wszystko zajmuje czas i ma swój porządek. Zanim zyskamy pewność że to co robimy ma sens, spotka nas wiele wyrzeczeń, porażek i rozczarowań,  często ciężkiej pracy, w drodze do upragnionego celu, jakim jest zadowolenie z siebie, aprobata innych, bycie docenionym w oczach drugiej osoby czy też upragnione korzyści majątkowe. Pragnę się z tobą podzielić moim przemyśleniami i pomóc ci zrealizować swoje cele, jednocześnie rozpoczynając swój własny. Zróbmy coś razem, i pokażmy innym że chcieć to znaczy móc jak mówi klasyk, to stare powiedzonko które jest w znacznej części gwarancją sukcesu.   


Nie wszystko na raz. 

Chcąc zmienić coś w sowim życiu, często zabieramy się za zbyt wiele rzeczy na raz. Chcemy jednako zmienić wszystko w krótkim  czasie, nawet nie myśląc o tym czego naprawę pragniemy i po co to nam właściwe. Zastanów się co chcesz osiągnąć. Pomyśl nad tym jaki jest tego cel. Nie wszystko trzeba od razu wyrzucać , zmieniać lub ulepszać. W pewnych aspektach, niektóre z tych niepotrzepanych pozornie rzeczy które robimy, nawyków jakie mamy, możemy uzyskać coś co pomoże nam się rozwinąć. Zacznij powoli. Wybierz coś na czym najbardziej ci zależy, i zacznij to robić. Tylko jedna rzecz wystarczy by zrobić pieszy krok. Nie narzucaj z góry na siebie ogrom zmian, i obowiązków, bo szybko się zniechęcisz. Stopniowo dokładaj kolejne rzeczy by stawać się coraz lepszy w tym co robisz. 

 Sam wpadam w tą pułapkę, odkładania rzeczy na później, a perfekcjonizm i zbyt rozbudowane ego sprawia że często wciąż popełniam te same błędy. Nie ma złotego środka i konkretnego rozwiązania na ten problem, trzeba, po prostu, ciągle zaczynać od nowa. Krok za krokiem zmieniać się, stawać się lepszym człowiekiem, po to być coraz bliżej swojego celu, którego nigdy możemy nie osiągnąć. Zawsze będzie coś nowego, coś czego chcemy, coś do czego dążymy. Życie to ciągła praca i zmagania. Możemy  jednak starać się żeby nasza droga przez życie mimo ciągłych porażek była pełna wspaniałych przystanków.